1. Zacznijmy od rzeczywistości pt wakacje w domu, w końcu tylko nieliczni mają luksus wyjechania na daczę wtedy, gdy jest na to czas, czyli w wakacje. Smutna większość musi w lipcu robić to, co zawsze, czyli zamulać w domu bądź przy biurku. Ale.. czasem znajdzie się minutka ciepłego słońca, wprost idealna relaks z książką na balkonie vel w ogródku. I wtedy następuje seria nieodzownych zdarzeń.
2. Gdy w upale siedzisz w robocie, marząc o rychłym wyjeździe byle gdzie, słońce naparza ci po ekranie, jednocześnie wkurzając i podbechtując do wyjazdu. Pod wpływem emocji bierzesz nagły urlop, rezerwujesz horrendalnie drogie w sezonie kwatery mad morzem i pakujesz rodzine na wakacje.
Zastanawialiście się zatem kiedyś, co robią matki, które jadą na wakacje? Odpowiedź jest JEDNA: to samo co zawsze, tylko nie mają połowy codziennych udogodnień: zmywarki, pralki, itp. Ma zatem wakacje w wersji survival – muszą wykazać się umiejętnościami godnymi McGyvera, Magdy Gessler, oraz PPD. Codzienne błahe zadania w rodzaju: „Pierogi z jagodami to wakacyjny must do!”, „Jak doprowadzić do porządku lekko spleśniały domek nad jeziorem za pomocą miotły i jednej ściereczki do wszystkiego”, „Jak wyprać upierdzielone jagodami spodnie za pomocą płynu do mycia naczyń i okolicznego źródełka z lodowatą wodą”, „Jak przeżyć miesiąc z dziećmi pozbawionymi wifi i telewizora (względnie telewizji)”.






Trafiłaś w sedno ! Właśnie wracam z wakacji gdzie w tydzień zrobiłam więcej orania / obiadów / przekąsek / kolacji na ciepło i śniadań niż przez ostatni miesiąc ? Mam za sobą turnieje piłkarskie, wiązanie balonów do rzucania z woda (tak, później ładują na tobie jak przekroczysz próg domu!), zaliczone parki dinozaurów, okoliczne jeziora i baseny w dalej okolicy (dwa dni słońca na tydzień wakacji ???) i po raz pierwszy obruszona hybrydę o pedicure niewspomninajac 😀 mam za to dziecko przepełnione radością i miłością.. gdy słyszysz „kocham cie mamo” to masz power na kolejny dzień !!!! I nic absolutnie nie jest lepsze ??? a na Kaszuby serce się wyrywa by gromadzić kolejne piękne momenty które będziemy wspominać ? Udanych wakacji !!!!
Trafiłaś w najważniejsze 5 zasad. Według mnie najważniejsze jest również bezpieczeństwo moich dzieci. Narażenie ich na jakiekolwiek choroby i wypadki. Oczywiście jesteśmy tylko ludźmi i na niektóre rzeczy nie mamy niestety wypływu.
Marzą mi się takie wakacje <3