„Ja bym NIGDY (…)” tego nie powiedziała.

     W wakacje postanowiłam nie tykać bloga, bo to mój pożeracz czasu. Chciałam maksymalnie skupić się na doświadczaniu cudownego lata z rodziną. Ale od dwóch szarpią mną takie emocje, że dłużej się powstrzymać po prostu nie mogę… Od tragedi...